niedziela, 11 maja 2014

Waiting for...

Tic toc... z niecierpliwością czekam nadal na dostęp do rodzi. Ma to nadejść podobno w ciągu 1-2 dni. A tymczasem czas rozpocząć przygotowania do sesji. Oj, będzie ona ciężka i stresująca. Dlaczego?
Żeby zrealizować mój American Dream, muszę zdać wszystkie egzaminy w pierwszym terminie. Powód jest prosty- ubieganie się o urlop dziekański. Jeśli nie zdam w pierwszym terminie, nie zdążę wziąć dziekanki na wyjazd w takim terminie żeby wrócić na następny rok akademicki. Nie zastanawiałam się nad tym co zrobię jeśli mi się nie powiedzie. Nie biorę takiej ewentualności pod uwagę :)

W  tym miejscu, zapraszam do kontaktu ponownie osoby, które planują wyjechać w sierpniu/ wrześniu. Może terminy nam się zgrają o ile los mi będzie sprzyjał.

To tyle na dziś. Dużo tego nie było ale czas wracać do  nauki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz